17 czerwca 2013

Patataj, patataj, minął maj...i pierwsza połowa czerwca :P





Są takie wydarzenia, na których po prostu nie może Mili zabraknąć.
Jednym z nich było między innymi zarybienie Raby :)








 Wraz z innymi dziećmi Przyjaciół Raby
wpuściła Mila do rzeki setki pstrągów.










############################






Mimo kiepskiej pogody długi weekend majowy
rozpoczęła Mila piknikiem nad swoją ulubioną Rabą.








Spragnieni ciepła rodzice 
ratowali się ogniskiem:P








Cóż, że wiosna w pełni można było domyślić się
jedynie po kwitnących kwiatach.










############################






Swój majowy weekend zakończyła Mila również nad Rabą.
Tym razem jednak nie dość, że przy pięknej pogodzie...







...to jeszcze w towarzystwie przyjaciół :)






Było łowienie...glonów :)






..zabawa w berka...








...strzelanie z łuku...





 ...obserwowanie przyrody...






...ze szczególnym uwzględnieniem 
tak licznych tu pająków...






 ...które Mila, wiedząc jakim przerażeniem napawają ciocię,
 próbowała jakoś przestraszyć i tym sposobem przepędzić :P














############################



 Innym z wydarzeń, na których nie może zabraknąć Mili
jest również Festiwal Nauki.





















 Po solidnej dawce wiedzy
przyszedł czas na coś lekkiego - 
malowanie twarzy.








 Oczywiście Lena zażyczyła sobie zamienić się w wampira :P










############################







Kiedy pogoda dopisuje Mila nie siedzi w mieście,
tylko wiadomo - jedzie nad rzekę,
gdzie może potrenować kung fu,
(szczególnie styl pijanej małpy :) 
 podczas zakładania koszulki :P







 ...potrenować głupie miny...







 ...a także cierpliwość, podczas kiedy mama
ćwiczy się w robieniu córce nowych fryzur ;)






Tym razem, pod okiem taty, odbyła Mila również
trening strzelania z procy.







Po solidnej dawce teorii (w wydaniu taty, a jakże! ;P)
przyszedł czas na ćwiczenia 'na sucho'...




















 ...a następnie ' na mokro',
bo strzelała Mila do rzeki :P



























############################









Maj zakończyła Mila występami w przedszkolu -
z okazji Dnia Mamy i Taty.
















 ############################




Tymczasem zupełnie niepostrzeżenie nadszedł czarwiec,
a wraz z nim wieeelkie wydarzenie - 
Koncerty Baletowe w Nowohuckim Centrum Kultury.



Po niezbyt lubianym przez Milę 
czesaniu i lakierowaniu...


fot. tato



...i wysłuchaniu rad starszych koleżanek...
















 ...przyszedł czas na próbę.







Po próbie...






...i przebraniu się już w kostium właściwy...






 ...postanowiła Mila nie marnować czasu...





 ...wykonać porządną rozgrzewkę...










 ...i jeszcze raz poćwiczyć układ taneczny.











...by jak najlepiej wypaść na próbie właściwej.













Duuuża, przepięknie udekorowana (przez panią Ewę Klimek) scena
  zrobiła na małych baletnicach ogromne wrażenie.







Trudno było ustać cierpliwie za kulisami czekając na swoją kolej :P




 Oczywiście prowodyrem w wychylaniu się zza kulis 
była za każdym razem Mila ;)





Całe szczęście jednak podczas próby
udało się Mili skoncentrować...






...a także pozbyć tremy, jaka jej od rana nieco doskwierała.

















Na koniec jeszcze ostatnie wskazówki od nauczycielki...






...i oto przyszedł czas na występ właściwy!





















 Mimo zmęczenia i tremy 
dziewczynki naprawdę nieźle poradziły sobie z układem


















Dlatego miały pełne prawo czuć się z siebie dumne
i cieszyć się z sukcesu,
jakim niewątpliwie był udany występ przed tak liczną publicznością.







 Nadmiar pozytywnych emocji
spowodował, że Mili ciężko było spokojnie usiedzieć na scenie
podczas rozdawania nagród i upominków :P






Cóż, cierpliwość nie jest mocną stroną Leny,
która postanowiła pochwalić się otrzymanym prezentem NATYCHMIAST! :P






Równie trudno było jej ukryć zdziwienie i zachwyt
jednym z prezentów - bransoletką z baletnicą! :P






I jak tu w takiej sytuacji spokojnie i cierpliwie 
pozować do grupowego zdjęcia???
:P
[rodzice już do zachowania córki przywykli,
pani najwyraźniej jeszcze nie :P]