31 lipca 2012

Czerwiec






Czerwiec zaczęła Mimi Dniem Dziecka,
a Dzień Dziecka zawodami w przeciąganiu liny...







...wyścigiem na koniach :P...







...oraz skokami w worku...








Nagrodą ufundowaną przez mamę :p
była wymarzona przez Milę wata cukrowa...








...wymarzona, ponieważ nigdy nie jedzona
(skończyło się na trzech gryzach :P)







Z okazji Dnia Dziecka Mila postanowiła zaszaleć
i zrobić sobie makijaż :)












...chyba jednak nie do końca wierzyła
w umiejętności pani wizażystki...








Następnie przyszedł czas na taniec bojowy...
















...huśtanie się na linie...






...czy wspinanie się po murkach.






Na koniec natomiast Mila z Emilką 
zapakowały się do karetki pogotowia.






[Ale zaraz, zaraz...właściwie to dlaczego my siedzimy z tyłu? -
pomyślała Mila....]







[...i dziewczyny przesiadły się do przodu;P]








Cóż...jednym słowem -
 nie był to nudny początek miesiąca :P










#####################





W kolejny czerwcowy weekend wybrała się Mila
na ryby nad Rabę.









I podczas, gdy córka łapała
słońce w okulary :P







...tato poszedł łapać ryby (ależ to banalne! :P)






Tymczasem
 o zachodzie słońca...







...przyszedł czas na porządne szaleństwo :P










#####################




Tak się złożyło, że mama została poproszona
o wykonanie kartki
z okazji 10. rocznicy ślubu.
I zrobiła. :P


































#####################





Mila z Emilką w balkonowym SPA :P















#####################






W kolejny czerwcowy weekend wybrała się Mila
z wizytą do Niny.








A że było ciepło... :P







Jak się człowiek dużo rusza...






...to potem wiadomo -
musi uzupełnić kalorie :P















...żeby móc ruszać się dalej:P














Trzeba jeszcze dodać, że Milę nieco zdziwili 
niektórzy obecni na urodzinach Niny goście-
kaczki...







...i bociek
(nie trzeba już chyba dodawać, że wprosili się oni sami :P)








#####################






Tymczasem wraz z końcem czerwca
przyszedł również koniec przedszkola.

Ponieważ Mila po wakacjach nie wróci już do swoich pań,
postanowiła ładnie podziękować im za wspaniąłą opiekę.