7 marca 2013

Zima, zima i po zimie :P




W życiu Mili nadeszła kolejna zima,
a wraz z nią zmiany,
które spowodowały 'mały' zastój w milenniczku.
Od ostatniego wpisu minęło kilka miesięcy,
które obfitowały w wydarzenia...
ale nie w zdjęcia :)
Dlatego też fotorelacja z listopada,grudnia, stycznia i lutego 
będzie bardzo uboga :P





#########################




Największym wydarzeniem minionych miesięcy,
a nawet lat (!)
było PIERWSZE wspólne wyjście mamy i taty (w towarzystwie Mili, oczywiście :)
do kina! :P
Na "Baranki dzieciom" :P
 
























Po seansie - zabawy plastyczne.





 Podobno dla dzieci,
chociaż Mila miała pewne wątpliwości :P
(jakoś tak tato zbyt często 'pożyczał' od niej nożyczki :)






Dzień ten był wyjątkowy nie tylko ze względu na kin,
ale również dlatego, że oto spadł pierwszy w tym roku śnieg.
 








#########################




Jesienno-zimowe wieczory upływały Mili 
na układaniu czego się da z kasztanów.









#########################




Ważnym wydarzeniem w listopadzie były też
urodziny Igi.
W tym roku impreza rozpoczęła się
od pomalowania dzieciom twarzy przez sympatyczne panie animatorki.
Na pytanie pani, kim chce być
Mila bez wahania odpowiedziała:
- Wampirem! 
:P

























#########################




 Kiedy słońca brak,
zawsze można spróbować poopalać się pod żarówką :P


 fot. tato






#########################





Tymczasem w grudniu, a konkretnie 23-go,
mama z tatą postanowili się przeprowadzić,
żeby w te święta przyjąć całą rodzinę już na nowym :P
Mila nie do końca mogła połapać się w sytuacji
("To my tu już będziemy tak mieszkać na zawsze? Do końca życia?" :P),
a pierwszej nocy, długo nie mogąc usnąć, teatralnym szeptem zaproponowała:
- Tato, zbierajmy zabawki i wracajmy!
 





 

#########################




W Sylwestra od wczesnego rana Mila CZEKAŁA
na gości :)
 





Baaardzo jej się ten czas dłużył :P





W końcu jednak jej cierpliwość została nagrodzona.





































Sylwestrowy wieczór na tyle rozciągnął się w czasie,
że udało się również wybrać na noworoczny spacer :)











Zabawa była przednia! 








#########################


























#########################






23.01.2013
Tego dnia było słodko.
Szczególnie mamie :P







#########################




 Z odwiedzin wujka Mateusza cieszą się wszyscy, 
ale zdecydowanie najbardziej Mila,
która za każdym razem postanawia sprawdzić
stan jego cierpliwości :P
Całe szczeście, przynajmniej na razie,
Mili nie udało się dotrzeć do jej granic.
I oby tak zostało! :P








.