Pewnego ciepłego grudniowego dnia
Tata i Jerzyk zapatrzyli się...
... w coś :P
Z letargu wyrwał ich...
palec Mileny :P,
która chciała pogilgotać brata...
...a skończyło się, jak zwykle zresztą,
na gilgotaniu Mileny :)
To był naprawdę bardzo miły dzień...
...Tylko Mila nie do końca zadowolona -
tato za krótko ją łaskotał :P
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz