
przechodził w sierpień,
Zuzka też przeszła...
samą siebie -
i na moment spoważniała ;)

niebezpiecznie przedłużać,
z pomocą siostrze
przyszedł Szymek...

(tzn. Zuzka) wróciło do
normy ;)



z braku rodzeństwa...



mamy i siostry...

skupiło się na innych obiektach ;)



przyłapała ;) Natkę
w pięknym świetle
zachodzącego słońca.


przyłapać ;) Zuzkę...



przyłapać jedynie na
plądrowaniu w tym czasie
pudeł z zabawkami:)

z Szymkiem.

w wysokiej wieży
mieszkała uwięziona
księżniczka Zuzka,
której okropnie się tam
nudziło.

po pomoc...

latającej świetlistej kuleczki.

aby się trochę przesunęła
w prawo ;) i odsłoniła okienko,
przez które będzie mógł
wejść...

i ją uratować.
Jednak radość księżniczki
nie trwała długo...

że jej wybawca ma
zwyczajnie brudne ręce!:P

próbowała zawstydzić
rycerza, pokazując mu
swoje czyste dłonie.

współczesne bajki bez paparazzich;),
którzy szybko zaprezentowali
światu cała brudną ;) przeszłość
naszej bohaterki.

i zamiast u swego boku,
znalazł dla księżniczki
inne miejsce (i zajęcie).

zuzkowo-szymkowo-natalkowa;)
przywiozły z wyprawy ;) do sklepu
pisaki do twarzy...

żadnej okazji, żeby się
POPISAĆ ;)

z pazurami...


Ach, co by tu jeszcze zmajstrować?


za balustradą...

pomaluję sobie na żółto nogę
i będę robiła głupie miny ;)
*skapelka = skarpetka ;)

na werandzie
w pewnym momencie
coś mignęło w oddali-
jakby duch ;)

wyłoniły się
dwie rozchichotane głowy...

(okazała się posiadać również
tułów, ręce i nogi)
przypuściła na nią atak
;)

czerwonego kapturka...





dowód na to, że dwójka dzieci
może zapełnić cały dom ;)

dłonią w jakim kolorze...

na do widzenia ;)

Mimi postanowiła
zatrzymać się jeszcze na piknik
nad rzeczką.

nie protestował ;)

ani chwili...




postanowili stworzyć...


zachód słońca -
i czas ruszyć
w drogę do domu.

a Mimi znów pluskała się
w górskiej rzece ;)

w towarzystwie Igi.

na brzegu Dunajca
i zastanawiała się
jak by tu można jeszcze bardziej się
ubrudzić ;)


że wystarczy wejść w błoto...

po suchym piachu ;)



Dziś cały ranek mama
układała i układała
( a Mila podkradała! ;)...


z okazji 35. rocznicy...
urodzin ;)

ekspresową sesję zdjęciową...


za wszelką cenę musi
na tych zdjęciach wystąpić
:P

nastąpiła w życiu Mileny
bardzo... płynnie ;)
Mimi wskoczyła do szalupki
i ze swoją ulubioną 'głupią miną'
podryfowała we wrzesień;)

Zdjęcie w szalupce BEZCENNE!!! ;)))
OdpowiedzUsuń