13 grudnia 2013

Odwiedziny cioci




A w tym roku, oprócz Św. Mikołaja
do Mili i Jerzyka 
(a także do mamy i taty!;))
przyjechała z worem prezentów (dosłownie!)
rzeszowska ciocia.






 Jako pierwsza osoba z rodziny mamy
poznała osobiście Jurka :P...










 ...polulała go...










 ...stwierdziła, że do mamy zupełnie nie podobny:P












 ...po czym zabrała Milę na spacer.











Ponieważ jednak od tego chodzenia 
Milę rozbolały nogi i nie miała już siły wracać do domu...










...drogę powrotną trzeba było...przebiec :P









.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz