Podczas śniadania Mila zaczęła przypatrywać się tacie.
Tata nie pozostał jej dłużny i też lustrował jej skupioną buzię ;)
Po kilku sekundach Mila:
- Tato, nie chciałabym cię zasmucić, ale widziałam już trochę ładniejsze twarze.
:P
...czyli Milenkowy dzienniczek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz