6 sierpnia 2014

Mama i syn





 Zapodziały mi się gdzieś majowe zdjęcia z Jerzykiem
i dopiero dzisiaj, przez przypadek, je odgrzebałam.

To był taki baaaardzo wyjątkowy cichy i leniwy poranek
(bo Mila pojechała na weekend do krakowskich dziadków :P)



























































Ostatnie zdjęcie jest natomiast odpowiedzią na pytanie,
dlaczego kobietom po porodzie tak bardzo przerzedzają się włosy :P


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz