Mama uszyła Mili kocyk/narzutę.
Z jednej strony najmilszy materiał świata :P,
czyli minky
w słonecznym żółtym kolorze
(ze zdjęć zamieszczonych poniżej
tylko te, na których jest Mila oddają dość dobrze kolor materiału minky;
no, chyba że ktoś ma matową matrycę, to wtedy żadne ze zdjęć
nie oddaje dobrze koloru kocyka :P),
z drugiej zaś - wybrana osobiście przez Milę -bawełna w owady.
Kocyk/narzuta jest na tyle duży,
że nawet mama już się pod nim zdrzemnęła ;P
(cóż, musiała przecież wypróbować, czy się nadaje:P)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz